Ola, jak dla mnie PO fakcie już nie możemy zrobić nic.
Sama borykam się z podobnym nieco problemem. Jedyne rozwiązanie, jakie mi przychodzi do głowy to: obroża elektryczna
Ew. umiejętność miotania piorunów kulistych
Albo elektromagnes i jakaś żelazna wkładka do obroży. Naciskasz przycisk i pies frunie do Ciebie ZAWSZE