View Single Post
Old 18-10-2006, 12:20   #11
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Quote:
Originally Posted by Ola
Dzięki za odpowiedź.
Mały jest notorycznie mało wybiegany, nawet jak chodzimy przez cały dzień . Zazwyczaj komenda "do mnie" skutkuje. Po prostu zastanawiałam się czy istnieją jakieś patenty jak psu popsuć dobre samopoczucie po takiej niesubordynacji. .
Ola - NIE istnieja..przykro mi ze rowiewam Twoje zludzenia
Oczywiscie caly arsenal wynieniony przez Joasie kazdy z nas ma ochote uzyc w chwili gdy nasz pupil ma w nosie nasze wolania... klopot w tym, ze jak juz przyjdzie to mamy czas terazniejszy czyli musimy zareagowac na to ze przyszedl...no chyba, ze koniecznie chcemy nauczyc go uciekania od nas
Z moich doswiadczen wychodzi, ze u mnie najlepiej dzialalo spokojne podejscie do miejsca gdzie uciekinier zwial (najczesciej do zabaw z innym psem), podpiecie na smycz i szybkie oddalenie sie z miejsca uciechy... skojarzenie musialo chyba nastapic gdy przypadkiem raczyl posluchac i zatrzymac sie lub zawrocic i wtedy dostawal w nagrode "biegaj" i mogl poszalec z psami...
W chwilach krytycznych, gdy wszystkie bomby, prady i dynamity wybuchaly mi w kieszeni i gdy karcilam Cheya za "nieposluszenstwo" osiagnelam tylko jedno- nie chcial podchodzic i uciekal spod reki.. szybko wiec zrezygnowalam z tej metody.

Linka niestety lubi sie brudzic ale nikt nie kaze Ci jej trzymac w rekach ( wrecz powiedzialabym, ze to niewskazane), linke nadeptujesz.. a pod koniec spaceru odpinasz, zwijasz i do pralki

I cos, co byc moze Ci pomoze: nie wolaj psa gdy juz biegnie do jakiegos celu, odczekaj az tuz przed celem zwolni bodaj wyhamuje.. wtedy masz szanse, ze Cie uslyszy. To polega na tym, ze pies bardzo chce osiagnac cel i dopiero gdy juz go osiagnie jes otwarty na inne bodzce
Z drugiej strony, zanim wystartuje gdzies masz jakas sekunde na zatrzymanie go, ale pod warunkiem ze Ty zobaczysz wczesniej albo przynajniej w tym samym momencie cel i zareagujesz zanim pies ruszy galopem.. bo zwykle robi krok -dwa albo chwile sie wpatruje.. to jest czas dla Ciebie. jak go nie wykorzystasz to masz przechlapane i musisz isc za psem ;D
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote