U mojego poprzedniego psa wet stwierdził nosówke jelitowa, czy cos takiego. To byla jedyna choroba, na ktora pies nie zostal zaszczepiony. Objawy byly troszeczke inne, tzn. lekkie rozwolnienie + niechęć do wody i na co zwróciłam uwagę - pies nie chciał sikać. Kroplówki nie dostał, ale na pewno w żyłę poszły jakieś antybiotyki i minerały. Wcześniej dostał zastrzyk na totalne opróżnienie się - na zmianę sikał i kucał i nie wiedział o co chodzi. Nie wiem jak Garuda, ale mam nadzieje, ze diagnoza zostanie szybko postawiona i bedzie wiadomo jak leczyc.
Marzena - a moze warto pojechac do jeszcze jednego weta na konsultacje ? Trzymam mocno kciuki za dzisiejsza noc, by mala nabrala jak najwiecej sil.
|