Tak nam przykro... Wiem co teraz czujecie i współczuje Wam z całego serca. Ale tam gdzie teraz się znajduje jest mu dobrze, jest zdrowy, szczęśliwy...Mam nadzieje, że zaopiekuje się Queen i razem będą się bawić, lecz już bez bólu.
http://www.dognet.pl/ogrod/kw01/A-003736/
Trzymajcie się.