No w końcu mi się udało

, a długo sie obawiałem poruszyc ten temat

. Uff, to my wtedy zrobimy wszystko aby być na bonitacji czy jak zwał w Późnej (rozumiem ze tradycyjnie we wrześniu przy okazji wystawy w Zielonej Górze?), zagramanica w tym roku raczej znów odpada. To obliczajcie koszty, przecież jak podzielimy na ileś głów tzn. psów do przeglądu to może nie będzie tak źle? Chyba zadzwonię do Joanki namówić ich na to.