Dziękujemy za miłe powitanie na forum. :P
Mam nadzieję, że się nikt nie pogniewa, że wstawiam fotki z oficjalnej wizyty zapoznawczej.
Powiem tak, ja miałam zadanie ułatwione - Ali sam sobie mnie wybrał cała szarańcza się po domu rozpełzła, a on przyszedł obejrzeć "obcą" popatrzył tymi "słodkimi" oczkami, jeszcze się na kolana wpakował. I koniec

wybór dokonany.
Ale Norbertowi współczuję bo wszystkie dziewczyny tak samo ładne, "wygadane" i śmiałe, co jedna to fajniejsza... Decyzję podejmował chyba 3 godziny, no ale w końcu zdecydował się na April (chyba ku uldze domowników bo się "trochę" wizyta ciągnęła).
a tu maluchy pokazują, że potrafią przez 10 sekund leżeć w jednym miejscu...
Podsumowując - wszystkie śliczne !
A ja już się nie mogę doczekać odbioru małego diabełka tasmańskiego...