View Single Post
Old 14-05-2004, 12:54   #2
z Peronówki
VIP Member
 
z Peronówki's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Późna
Posts: 6,996
Send a message via MSN to z Peronówki Send a message via Skype™ to z Peronówki
Default Re: TPM

Quote:
Originally Posted by Sebastian
Daniellllll opisz coś więcej o tym teście TPM; mniemam że ty go organizowałeś???
(Odpowiem za Daniela, bo nie wiem, kiedy znow sie pojawi)
Nie - TPM zaliczalismy, bo akurat lodzki Zwiazek Kynologiczny daje taka mozliwosc na wystawie (tak samo jak zaliczanie PT1). Daniel zapisal sie juz sporo wczesniej, my zadecydowalismy (z ciekawosci i nie majac pojecia z jakich elementow sie sklada juz na miejscu).

TPM to nic innego jak Test Psychometryczny, ktorego wymaga sie u nas od wiekszosci ras uzytkowych (naturalnie pod tym wzgledem wilczaki sa tu stale "czarna owca", ale po kolei - najpierw wprowadzimy obowiazek przeswietlen na dysplazje, a potem wezniemy sie za charaktery).

Quote:
Originally Posted by Sebastian
Może wykorzystalibyśmy go w testowaniu i szkoleniu naszych psów w grupie poszukiwawczej?
Ten, ktory robilismy w pelni by sie nadal dla ratownikow. Zreszta zostal on wymyslony przez Zofie Mrzewiska (opublikowala go w jednym z numerow "Psa") - oczywiscie proponowana przez nia wersja byla bardziej rozbudowana i w zalozeniu mial byc obowiazkowy dla kazdego psa w Polsce. Ale na poczatek dobre i to...

Quote:
Originally Posted by Sebastian
Kto egzaminował?
Miedzynarodowy sedzia pracy Janusz Rurarz.

Quote:
Originally Posted by Sebastian
To jest jakiś oficjalny teścik??
Tak. To jest to, co w wymaganiach hodowlanych stoi pod nazwa "testy psychiczne". Kazdy klub moze sobie zrobic troszke inne wymagania - jak to dokladnie wyglada (jeszcze) nie wiem, bo jest klopot z dotarciem do regulaminu. My widzielismy dwa glowne "oficjalne" typy:
- dla konkretnych ras psow obronczych (o zakwalifikowanie do tego typu trzeba sie postarac - my widzielismy beaucerony, sznaucery i czarnego teriera)
- dla innych ras obronczych (to robilismy my, bo narazie nie ma klubu, aby przerzucil nas na pierszy typ).

Generalnie drugi typ i tak w pelni wystarczylby do zakwalifikowania do hodowli, bo co sie oszukiwac - pies nieszkolony na psa obronczego pierwszego testu za diabla nie zaliczy, bo liczy sie tam praca na rekawie (i nie starczy, ze go chwycie, bo punktowana jest "cietosc").

Test dla "innych ras" skadal sie z:
- Sprawdzania zachowania wobec ludzi:
Psa przytrzymuje obca osoba, a ty idziesz na druga strona alejki, na ktorej spacerowali ludzie. Na znak sedziego psa przywolujesz. Gdy przebiega przez grupe w jego kierunku rusza jakas osoba. Pies nie moze nikogo zaatakowac, ani nikogo sie przestraszyc.
- Reakcja na sytuacje nietypowe:
U nas bylo to przebieganie obcej osoby kolo psa. Maszerujesz z psem kolo nogi (na luznej smyczy). Tuz przed toba przebiega czlowiek (normalnie ubrany, wiec zwyczajny przechodzien). Oczywiscie pies nie moze sie wystraszyc, ani atakowac.
- Reakcja na obce zwierzeta:
Mijasz sie na waskiej sciezce z innym psem. Agresja zakazana.
- Reakcja na strzal:
Pies siedzi kolo nogi wlasciciela. Pada strzal podczas ktorego pies nie moze reagowac.
- Sprawdzenie odpornosci psychicznej:
My mielismy sedziego, ktory stawal kolo psa z butelka na kijku, kilka razy stukal butelka o ziemie, po chwili kijek puszczal kolo psa. Oczywiscie nie moze byc agresji, ani strachu.
Poszczegolne elementy nie sa oceniane na punkty, ale na "zaliczony" lub "niezaliczony". Aby zdac test musisz zaliczyc wszystko.

Drugi test "dla konkretnych ras psow obronczych" spodobalby sie kazdemu, kto krytykuje bonitacje w Czechach, mowiac, ze nawet bardzo strachliwego psa da sie do niej wyszkolic. Pierwszym elementem jest przywolanie przez grupe ludzi (tak jak bylo to u nas). Drugi to znany z Czech atak na pozoranta (+ strzal) w obecnosci wlasciciela i podczas jego nieobecnosci. Czym sie wiec rozni: ocena pracy na rekawie. Na bonitacji wilczakow liczy sie tylko, aby pies zaatakowal pozoranta. W TPM liczy sie tez praca na rekawie. A co sie oszukiwac: kazdy, kto widzial strachliwe psy w takiej pracy wie, ze nawet jesli rekaw zlapia, to zaraz go ze strachem puszczaja. I niemozliwe jest ich wyszkolenie w tym kierunku. Czyli pies strachliwy nie mialby zadnych szans na ocene doskonala z takiego testu, a jesli nie lapalby rekawa, nawet by tego testu nie przeszedl.
__________________
.

'Z PERONÓWKI'
FACEBOOK GROUP
z Peronówki jest offline   Reply With Quote