Thread: wredota ludzka
View Single Post
Old 20-04-2007, 20:47   #17
monikasz
Junior Member
 
monikasz's Avatar
 
Join Date: Nov 2005
Location: Gdynia
Posts: 203
Default

Lojojoj ... szczerze wspolczuje ... Mam nadzieje ze bedzie mozna oczka zoperowac.
Quote:
Originally Posted by leśniczyna
Czy ktoś z was ma doświadczenia z niewidzącym psem?
U moich tesciow pudel mial wade genetyczna i w efekcie oslepl. W sumie jako niewidzacy pies zyl 8 lat + 8 widzacych. Generalnie bardzo wyostrzyl sie mu sluch - niestety wlasciciel 'robi' za oczy psa i po prostu w ryzykownym dla niego momencie mowil stoj, uwazaj lub powoli. Tesciowie o roku jezdzili na 2 miesiace na dzialke i pies tam poruszal sie samodzielnie, podobnie jak po mieszkaniu - z ta roznica, ze leb nosil zawsze lekko schylony i sprawial wrazenie jakby ta postawa mowila jak walne o cos to najwyzej nosem - pod koniec zaczal tracic wech. Na osiedlowy spacer chodzili tylko na smyczy.
Rebus przeszedl niezla szkole zycia, bo zaczal slepnac w momencie jak tesciowie totalnie zmienili uklad mieszkania, tzn. tam gdzie byla sciana pojawila sie dziura, a tam gdzie byly zawsze otwarte drzwi stanela suwana szafa. Wierz mi - dosyc szybko sie zaaklimatyzowal. Jesli masz jakies pytania to pytaj.
Quote:
Originally Posted by leśniczyna
Skoro jest chora i okaże się, że nic się nie da z tym zrobić, to chciałabym ją wysterylizować - czy ktoś zna specjalistę, najlepiej z Trójmiasta, ew. Warszawa, metodą spray-hook? (pozostawiający maleńką bliznę).
Na pewno znam niezlego weta w Rzeszowie, ktory robi krociutkie ciecie z boku, ale to zdecydowanie za daleko. W najblizszy czwartek sterylizuje suke w Sopocie u swojej wetki. Dlugo rozmawialysmy na temat rodzajow sterylizacji, tzn.:
- starej szkoly sterylizacji - dlugie ciecie przez brzuch - ona nie stosuje, bo bardzo dlugo sie goi i pies dluzej cierpi,
- sterylizacji, ktora ona robi - na brzuchu ciecie ok. 10-15 cm (na pewno wewnetrzne szwy sa rozpuszczalne, co do zewnetrznych - chyba tradycyjne - nie pamietam) - nie stosuje mniejszego ciecia, bo mowi, ze woli miec pewnosc, ze wszystko prawidlowo usunie, w miare mozliwosci stara sie robic jak najkrotsze ciecie, bo wiadomo ze im mniejsza rana, tym szybciej pies dochodzi do siebie,
- sterylizacji robionej z boku (podobno bez przeciecia miesni) - ona robi ja tylko w przypadku kotek i ewentualnie u malych pieskow, a do takich ani wilczak ani owczarek belgijski sie nie zaliczaja - z tego co slyszalam ten rodzaj sterylizacji jest najmniej bolesny dla psa, ale nie wiem kto jeszcze w ten sposób przeprowadza operację.
Szczerze mowiac najwiekszy problem mialam z narkoza, tzn. z podjeciem decyzji co do narkozy. Jedyny aparat do narkozy wziewnej jest zdaje sie w Gdańsku, ale na tyle nie ufam tamtym weterynarzom, by na ich stole połozyc suczysko ... Bedziemy mieli tradycyjna narkoze, ale podawana stopniowo.
Na pewno Sebastian sterylizowal w Gdyni przy ul. Warszawskiej i byl zadowolony z weta. Ja tam robilam przeswietlenie - facet konkretny, podobal mi sie - tez robi krotkie ciecie na brzuchu. Ale ostatecznie dtwierdzilam, ze zaufam mojej wetce, chociaz boje sie strasznie ...
monikasz jest offline   Reply With Quote