Witaj
W domu już miałam 10miesięczną sunie wyżła gdy zawitał do nas wilczak. Myślałam że będzie ok bo suczke mam bardzo łagodną i poddaną w stylu labrador ,ale teraz muszę je rozdzielać tz gdy idę na spacer to 2 razy gdy są w domu to na przemian jedna w kojcu a druga lata tylko przez bardzo krótki czas przebywają razem pod stałą kontrolą , jedynie śpią razem tylko w nocy i jest ok. Wyżełek w pierwszy dzień dzielnie znosił podszczypywania,gryzienia,szarpania, ale z każdym dniem stawała się mniej tolerancyjna i nawet zaczeła pilnować jedzenia chociaż nigdy tego nie robiła. Doszło do tego że wyżeł bawi sie teraz tak samo agresywnie co CZW a że jest już bardzo duża to troche przesadza, ale poczekamy jeszcze 2 miesiące j już na 100% nie da CZW rady, ten mały szkrab jest tak zawzięty i taki cięty że hoho