Visualizza un messaggio singolo
Vecchio 05-07-2007, 11:02 PM   #68
maria_i_wilk
Junior Member
 
L'avatar di maria_i_wilk
 
Registrato dal: Dec 2003
Messaggi: 387
predefinito

Quote:
Originariamente inviata da wolfin
Maria , jaky stres, maliuchy sa z matkami .
stres temperaturowy i stres poruszania (trzesienia) ciala. stres dotykowy.

Quote:
Sama zobacz-jiesli chcec miec jak najpsego wilka trzeba jiego bardzo wczeszne odebrac od wilczycy.
wczesne odbieranie szczeniat wilkow wilczycy jest stosowane po uplywie 13 dnia, o ile dobrze pamietam. jesli wczesniej to raczej nieplanowo (nie przez etologow).

Quote:
Wiem ze wilczak to juz pies, ale moze dla tego i maja nie ktore szcieniaki i psy problemy z psichyka bo nie maja wczeszniego kontaktu z czlowiekiem, rodzi sie w kojcach i nie sa trzymane na rekach
to co robisz jest to bardzo wczesna socjalizacja z zapachem czlowieka, ale nie jest chyba niezbedna. battaglia, ktory opracowal swoj program wychowania super psow (w usa) nie mial w zadnym stopniu na celu socjalizacji i wcale jej nie ocenial potem. badal jak wplynie zastosowanie stresu krotkotrwalego we wczesnym szczeniectwie na umiejetnosc radzenia sobie ze stresem w pozniejszym zyciu doroslego psa. natomiast dla socjalizacji wazna jest obecnosc czlowieka w pozniejszym okresie. w kazdym razie nie jest niezbedne teraz.

a ze ty psom nie zaszkodzisz, to ja moge byc przekonana jak najbardziej, a i tak wtracic swoje trzy grosze na ten temat, bo dlugo nad tym kiedys siedzialam, i moze ktos mialby ochote o tym poczytac.

Quote:
-t.z. z harka i ze mna, ja kazde 3 -4 godziny biore kazdego maliucha, oberzam czy wszsystko ok, trzymam w dlonach, w okolicy wlosow, pozwalam im mnie wachac i pelzac-to tez jiest socializacja od urodzenia, suka nie ma stresu a szczieniaki w mozgu programuja wiez z czlowiekiem
a podnos te male kozki :O))) (czy to moze chodzilo o kucheyki? ;o) tylko oddaj wkrotce.

maria i wufi
maria_i_wilk jest offline   Rispondi quotando