Narvana - w tym roku niestety nie bedziemy w Lazne, ale mam nadzieje, ze za rok lub dwa zrobimy powtorke z rozrywki i wpadniemy chociaz na tydzien. Trzeba przyznac, ze w zeszlym roku czas spedzilismy wysmienicie. W tym roku wiele jest na nie - przede wszystkim dziecina za mala, by ja targac po poludniowych sasiadach ... No i chlopina zajeta w pracy do konca lipca na max-a, wiec nie mamy wyjscia ...
A tak przy okazji - bedziecie wrzucac mapke dojazdowa do Lazne ? Margo mam nadzieje, ze pamietasz