No tak...te schody .....moje 3 piętro co prawda nijak na stawy suki źle nie wpłynęlo ale za to daje jej w kość z jej chorym kręgosłupem...mamy w planach wyprowadzkę - max 1 pietro albo winda, a przyszły młody będzie wnoszony/znoszony ....
Co do powierzchni mieszkania - "z siłą wodospadu" staram sięobalać mit o wpływie powierzchni mieszkania/ogrodu na jakośś życia psa. Bo co to ma do rzeczy?? Mieszkamy obecnie na 20 m kw , dwie osoby plus duzy pies , czasem mieliśmy na przechowaniu jeszcze jednego dużego psa i wszystko gra. Dom pies ma jako budę, jeśli jest na 5-6 spacerach dziennie, z czego dwa sa długie i męczace , to w domu po prostu spi : na jednym z 4 miejsc lub na łóżku
Dowolnie wilkie mieszkanie lub ogród niejak nie zastąpi psu wspólnych spacerów pełnych działań, a świeżo wypielęgnowanych kwiatowych grządek z pewnością nie doceni
Osobiście, moimi spacerami z suka wpłynęłam na sasiadów, którzy postanowili dociągnąc do tego poziomu..- z cego korzystają zaróno psy jak i oni sami - bo mają grzeczniejsze psy
pozdrawiam
Gaga z najbardziej dotlenioną suką na osiedlu