OK, odpisuje z opoznieniem, bo zzerala mnie zazdrosc, ze nas w Krakowie nie bylo....

I musialam to jakos przetrawic...
I teraz kolejno:
- wielkie brawa dla wlascicieli, ze psiaki zaprezentowaly tak dobry wizerunek rasy.... Kawal dobrej roboty!
- OGROMNE gratulacje dla wystawiajacych. I specjalne dla zwyciezcow... Jolka i Belka chodza teraz po podworku dumne jak pawie (pawice?

), ze maja takie dzieciaki!
- teraz "nie chcem ale muszem" to napisac: Gaga, ja Ciebie pieknie prosze - zwolnij tego fryzjera!!! Zerknij na Chey - jak on teraz wyglada!!! Futerko jakby wladl pod kosiarke...

Teraz Roman bedzie musial odskladac na jakies norki...
- uwaga do Foraska - drogi Forasie sedzine przekupuje sie POZA ringiem... Tak zeby konkurencja nie gadala o mafijnych ukladach...

To tak na przyszlosc...

A narazie gratuluje i Tobie i Imbusowi wspanialego debiutu...

I do zobaczenia w Warszawie...
- w suczyskach widze zmiana miejsc.... Czyzby Gwaihir poszla w matke, ktora chetnie prezentuje sie JEDYNIE na pieknych trawnikach? Po betonie i piasku to ona biegac nie bedzie!

Czy to zasluga nowego handlera? W kazdym razie az milo sie patrzy na fotki Grejs w biegu...
- Ereshka widze idzie jak burza...

Teraz blyskawicznie nadrabial zaleglosci w wystawach... Jedna wygrana za druga....
- Eurysia zostawiam na koniec... Widze, ze nastapila zmiana rol w stosunku do szkolenia... Teraz Danusia ciezko pracuje w ringu, a Krzysztof zbiera laury...

Nie wiem jak Wam gratulowac, bo chyba juz do gratulacji przywykliscie - ostatnio to Wasz chleb powszedni...