Jak tak dalej pójdzie to przyjdziemy tylko kibicować

Ali łysieje z dnia na dzień... Sierściucha wypada mu garściami, chyba przestanę go czesać, dopiero teraz widać jakie to chude, koślawe i brzydkie

. Dodatkowo wczoraj pyszczek mu się zaklinował między prętami ogrodzenia i wygląda jak bokser z zapuchniętym ryjkiem i szramą pod okiem...