akurat jeszcze nie ma wilczaka, a moj golden-wilczak uwielbia ostatnio dosyc ciekawy przysmak, mianowicie wolowe wedzone penisy.

zajada sie tym z taka ochota ze obawiam sie o jej podejscie do gatunku meskiego, czy upaly nie spowoduja u niej checi podjedzenia na spacerze, niekoniecznie wolowego.