mam 2 wilczaki. Obe sa szkolone po katem uzytkowosci.
Sunia ma 5 lat i NIE MA aportu calkowi cie. uczymi sie tego z klikerem i moze za rok bedziemi miec

ale idzie sladem, ma OB, IPO b, ZOP na zawodach obedience ma dobre miejsce, gryze rekaw.
a sunia aportu nie ma-pracuje na kawalki i na kontakt.
Maly-kiedy mial 2-8 miesecy lubil aportowac- wszystko-drzewno, metal, sklo, ale...kiedy zacial zadzierac noge , bo facet...zapomnial o aportowaniu. tez bedziemi musieli brac klikera
wilczak to taki stwor- normalnego aportu nie ma bo "tylko glupe psy biegaja za pilka"- (oni taka mine maja kiedy daje im pilke

)
dla tego u wilczakow sa inne metody do szkolenia i aport nigdy nie bedzie tym Nr.1.
po drugie testy dla psow uzytkowych...wilczak ma zle rezultaty, bo tam sa zadanie tylko z aportowania, a kiedy patrzes na psy z innego kata, to widzis: bywa tak ze wilczak ma lepsze instinkty do pracy niz ten aporter