Skad sie tu pojawiaja takie oszolomy jak ten z ogloszenia.
Mialam wlasnie doniesienia od hodowcow, ze facet sprzedawal szczeniaki pod wystawa wciskajac je kazdemu jako "mily piesek do domku". Nastepny co to reklamuje swoje pseudowilczaki jako "Panie, toz to spokojne jak nowofundland"... I na dodatek tekstami kradzionymi z Wolfdoga... Pieknie to swiadczy o tym "hodowcy" - co tu duzo gadac: zwyczajny klamca i zlodziej, co to nie lapie nawet podstawowych pojec jak "rasa"....
W ogloszeniu jednak napisane jest, ze matka jest wilczyca. Poinformowalam juz kogo trzeba...