Margo pewnie sie przejezyczyla piszac o namiocie

Chodzilo oczywiscie o domki.
A w Slowacji jest zawsze najwiekszy oboz, bo jest on jedyny. W Czechach masz do wyboru kilka obozow i ludzie jada na rozne... Co mi sie podoba jeszcze w slowackim obozie to to, ze kazdego roku jest w innym miejscu, wiec trudno sie nudzic... ale oczywiscie szkolic to najlepiej w Czechach, bo Slowacja to pod tym wzgledem przewaznie byla sielanka..
dodatkowa klatka nigdy nie zaszkodzi...