O te dziwne skroty to pytaj Margo

ja nie jestem specjalista od rasy
Marta ma suczke szkolona do agility ale jej nie kryje, nie wiem dlaczego, moze ktos wie? moze po prostu nie chce
myslalam o tym "Twoim" wilczaku i agility i trzeba by sie zastanowic czego sie naprawe spodziewasz...
jesli jestes nakrecona na puchary i medale to moze sie zdarzyc , ze sie rozczarujesz

moze sie uda, ale do konca nie wiadomo
Masz duze szanse bo prowadzic Cie bedzie Kaska, to wtedy masz i przedszkole i socjalizacje i poukladane w rodzinie,ale wilczak to nie belg!
on nie bedzie sie w Ciebie wpatrywal z wyczekiwaniem:"co pani powie to zrobie natychmiast"
Ale jesli bardziej chcesz miec wilczaka niz innego psa i dobrze sie dogracie to jako wilczak napewno bedzie swietny w agility, ale wtedy bardziej zalezy Ci na tym psie niz na zwyciestwach
ale to wszystko tylko teoretycznie, bo wilczaka nie masz

i jak piszesz miec nie mozesz
Mozesz miec za to nadzieje ze kiedys tam bedzie
(do Twojej Mamy mozemy przyjechac z Amberkiem na "przekonywanie" , moze Ja oczaruje

)