Quote:
Originally Posted by Konrad:)
Kleopatra miała kaczy nos, Napoleon był niewielkiego wzrostu, Cezar się jąkał, a nasz Euryś ma ponoć za długi ogon - co mu nie przeszkodziło w uzyskaniu oceny wybitnie obiecującej
|
GRATULACJE!
A co do ogona to tym bardziej powinniscie sobie cenic opis, bo jesli sedzia wpisal, ze ogon jest "trochę zbyt długi", to znaczy, ze czytal wzorzec i wie, ze ogon powinien byc krotki...
Co do same ogona to jest tak jak pisala Gaga - w tym wieku ogon ma najbardziej "problematyczna" dlugosc. Bo najpierw u szczeniaka w gore rusza ogon i uszy, a potem za nimi goni reszta cialka.
Ale zeby to nie bylo, ze klepiemy dla pocieszenia
i wedlug naszego "widzimisie"
(a nie w zgodnosci ze wzorcem) to daje fotke Eurego z Radomia:
Ogon dlugi to taki, gdy czesc ogona, na ktorej kolor szary przechodzi w czarny, siega nizej niz staw skokowy. Na fotce przejscie to jest na wysokosci stawu. Wiec teraz jesli Eury troche "przysiadzie" tylem to rzeczywiscie wizualnie ogon bedzie "trochę zbyt długi". Ale obecna dlugosc ogona juz teraz pokazuje, ze w przyszlosci (gdy w gore pojda tez nogi) ta czesc ciala bedzie OK... tak, ze mucha nie siada.... w kazdym razie nie na ogon...