Ja chyba nie gratulowałam. Troszkę późno, ale za to szczerze!
Swoją drogą łezka mi się w oku zakręciła, jak zobaczyłam w Lazne Olę i Amana (Enviego). Pamiętam małego urwisa z Katowic. A tu.... byczysko. Ciekawam Eurypidesa (a Dewulec jeszcze bardziej).
__________________
|