U nas na smaczki świetnie sprawdza się gotowana wątroba pokrojona na kawałki odpowiedniej wielkości. Używamy wątroby wołowej. Po ugotowaniu bardzo dobrze się ją kroi, smaczki są suche i nie rozpadają się. Scylla bardzo je lubi i nie tylko ona
są i inni chętni
. Przeszliśmy już rożne smaczki, ale te przypadły naszemu suczysku najbardziej do gustu. Wystarczy wrzucić na wrzątek i gotować ok 20 min. Po wystygnięciu pokroić.