View Single Post
Old 07-05-2014, 11:25   #20
anula
czuły barbarzyńca
 
anula's Avatar
 
Join Date: May 2010
Location: miastowieś S-łomianki
Posts: 1,859
Default

mialam sie nie wtrącać, ale trudno...
niedobrze, ze sa hodowcy, ktorzy traktuja rozmnazanie psow wylacznie jak biznes. Tyle za krycie, tyle za szczeniaka, a po odejsciu od kasy reklamacji nie uwzglednia się. Miejmy nadzieje, ze w tym wypadku tak nie bedzie...
Niedobrze rowniez, ze sa dorosli ludzie, ktorzy nie przemysla swoich decyzji. W tym znaczeniu szkoda psa, bo on jest traktowany przedmiotowo. I naprawde niewazne, jaka karme pies dostaje - moze ptasie mleko 3 x dziennie - i czy ma miski ze zlota albo z platyny. Mnie jest go żal wlasnie dlatego, ze po tylu miesiacach jego zycie wywroci sie do gory nogami...
Oczywiście zgadzam się, ze teraz należy sie skupić na znalezieniu rozwiązania. Myślę, że powinniście schować dumę do kieszeni i jednak porozumieć się z hodowcą. Jeśli to nic nie da, moze osoba uprawniona "wrzuci" waszego psa na liste psow szukajacych nowego domu. Ale do tego oczywiscie konieczne jest podanie jego danych.
Jest Ela Wojtko (jantarowa wataha), ktora czasem przygarnia niechciane wilczaki. Mozecie sie rowniez skontaktowac z fundacja Pies Szuka Domu. Prowadzacy ta fundacje sami maja wilczaki, moze pomoga w jakis sposob.
Wujek gugiel poda Wam adresy stron i kontakty.

A - i jesli jest to pies, o ktorym mysle (a sadze ze sie nie myle ) to znam jego brata - mieszka niedaleko nas. Rownie radosnego i wpatrzonego w swojego wlasciciela psiaka juz dawno nie widzialam .
anula jest offline   Reply With Quote