View Single Post
Old 21-06-2013, 14:51   #40
Shyboy
aen'drean va, eveigh Ain!
 
Shyboy's Avatar
 
Join Date: Aug 2011
Location: Stargard
Posts: 205
Send Message via Gadu Gadu to Shyboy
Default

Quote:
Originally Posted by Joanna View Post

Byłoby miło, gdyby obserwacjami podzielili się opiekunowie pozostałych psów z tego miotu jak i z miotu K.
Skoro zostaliśmy wywołani...
Z Narsilem to w ogóle ciekawa historia. Młodego poznałam na Słowacji jak miał zaledwie rok. Gdy podchodziłam do niego, gdy siedział pod domkiem to cieszył się niesamowicie że jakiś człowiek przyszedł, pogłaskał, dał coś smacznego (chociaż widział mnie pierwszy raz w życiu). Czyli na pierwszy rzut oka: mega przyjacielski, nie lękliwy pies. Obóz na Słowacji się skończył i tak się potoczyło że kilka tygodni później pojechałam po Narsila i przywiozłam go do siebie. Pierwsze kilka dni-kłębek nerwów (moich i psa). Bo jak to będzie? Czy się dogada z Shejupkiem? Czy to na pewno dobra decyzja? Minął jakiś czas, Narsil się zadomowił, ale zauważyłam że nabiera coraz większego dystansu do obcych (szczególnie mężczyzn). Nie był to strach, nie burczał, nie uciekał, ale gdy dochodziło do "konfrontacji" z jakimś obcym chłopem Narsil czuł się bardzo niekomfortowo, dał sie pogłaskać, ale ogon pod brzuchem, z miną "skończ już, błagam".
Później dużo zmian u nas, kilka zmian zamieszkania, młodego ciągałam ze sobą na uczelnie (miałam taką możliwość), teraz z racji tego że pracuję za barem zrobił się z niego pies barowy No i jakoś ta rezerwa do ludzi zniknęła. Jak ręką odjął. I chyba nie potrafie tego jakoś racjonalnie wytłumaczyć. Owszem zdarzają się sytuacje gdzie Narsil nie czuje się dobrze (np. na wystawach) ale jest to tylko i wyłącznie moja wina, ze względu na to że to ja mam wtedy ogromnego stresa, a wiadomo, po sznurku to i na psa wszystko spływa.
Teraz znajomi się smieją, że pies 3 lata a zachowuje się jak zaawansowany geriatryk On ma na wszystko czas, on sobie poleży, poodpoczywa. Mogą go ludzie głaskać, ciągać za uszy, fafle a on to znosi ze stoickim spokojem. Gdyby był człowiekiem mógłby być pedagogiem. On się nie awanturuje z innymi psami, nigdy nie dąży do konfrontacji. I możecie mi zarzucić że nie mam 100% wilczaka, ale jakoś mi to nie przeszkadza...
__________________
'Jesteś odpowiedzialny za to, co oswoiłeś' Antoine de Saint-Exupery
Shyboy jest offline   Reply With Quote