View Single Post
Old 11-01-2011, 12:46   #38
z Peronówki
VIP Member
 
z Peronówki's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Późna
Posts: 6,995
Send a message via MSN to z Peronówki Send a message via Skype™ to z Peronówki
Default

Quote:
Originally Posted by Gia View Post
Jacek ma 2 psy... 2 letniego wilczaka, zresztą też Braterstwo Wilczaków i owczarka niemieckiego, który jest starszy. Do tej pory chłopaki dają sobie radę, mają też suczkę husky. Może warto Jacka wypytać jak sobie radzili w poszczególnych fazach rozwoju wilczaka?
Jest sporo wilczakow mieszkajacych z innymi rasami - ale tez sporo, ktore sie nie znosza. Niestety zawsze trzeba byc przygotowanym na najgorsze, czyli na to, ze nie bedzie dobrze. I juz na poczatku trzeba sobie zadac pytanie: a co jesli sie nie uda...

Na serio jest w tej rasie duzo psow, ktore zmienialy domy jedynie dlatego, ze nie zgodzily sie z innym domownikiem....

Quote:
Originally Posted by Mistrali View Post
Tamlin regularnie jeździ na wystawy i jest reproduktorem ale w razie gdyby trzeba było wykastrować psa ( lub oba psy ) i nie byłoby już innego wyjścia to od razu bym to zrobiła.
Nie bierz niczego co pisze jako atakowania - to jedynie obserwacje wlasne (oj, mamy z tym doswiadczenie ) i obserwacje innych...


1) Kastracja po fakcie juz nic nie da... Tzn jesli psy beda sie "scinac" to wykastrowanie ktoregokolwiek z nich tego juz nie zmieni... (lub raczej szanse na zmiane sa niewielkie)

2) Szansa, ze zgadaja sie dwa samce jest wieksza im 'dziwniejsza' ta druga rasa.... Czyli dosyc prawdopodobne, ze samiec wilczaka zgada sie z samcem mopsa, bo mops dla niego to nie calkiem pies (inna sprawa, ze nie zawsze to wilczak jest agresorem ) Bywalo jednak, ze trzeba bylo przed wilczakiem "ratowac" miniaturowego jamnika (kto zna jamniki ten wie, ze to wielki charakterek w malym psie).
Malamuty i husky sa "prymitywna" rasa, ktora wilczaki zwykle traktuja jak psy swojej rasy. Wiec i hierarchia w stadzie jest tu bardziej respektowana...

3) Samce moga sie zgadac jesli maja rozne charakterki - tzn jeden jest ulegly, a drugi dominujacy... /trzeba jednak brac pod uwage, ze ulegly pies-domownik moze sie zmienic pod wplywem szczeniaka: moze sie z niego zrobic "guru"/

4) Tamlin jest reproduktorem, wiec jak kazdy kryjacy pies ma pewnie wysokie mniemanie o sobie... A wilczaki z zasady tak maja....
Trzeba wiec od poczatku byc bardzo konsekwentnym i zachowywac sie tak, jakby bylo sie pewnym ew. problemow....
Jesli to mozliwe to nigdy nie separuj obu psow... Jak mozesz to zabieraj oba na wystawy, wyjazdy - "preferowanie" jednego moze sie zakonczyc za jakis czas konfliktem....
Od poczatku, od malego nie pozwalaj na zachowania dominacyjne, ustawianie i przesladowanie... Tzn Tamlin moze teraz szczeniaka "wychowywac", ale wazne jest aby to bylo jak najbardziej pozytywne, wiec nie wolno pozwolic na zadne "przesladowania". Potem jak wilczak bedzie starszy to lepiej kazda probe mierzenia sil, kazde zachowanie dominacyjne likwidowac za pomocy "FUJa"...
__________________
.

'Z PERONÓWKI'
FACEBOOK GROUP
z Peronówki jest offline   Reply With Quote