Podpisuję się pod GIĄ w 100%
Margo, jest mi po prostu po ludzku przykro. I to z jednego powodu - kilka lat temu skarbnicą wiedzy o wilczakach byłas dla mnie Ty i Twoja hodowla. Większość wiedzy na wstępie czerpałem od Ciebie i byłaś dla mnie pod tym kątem naturalnym autorytetem.
Teraz niestety widzę co najmniej poszlaki, że grasz nie fair - do własnej bramki
. Nie tak to sobie wyobrażałem
Klubowe członkostwo, które już leży zaadresowane Twój adres niestety pójdzie w kosz (oczywiście nie wybieram się do KAW Grzesia).
Nie chcę takiego Klubu i takiej współpracy... I wygląda na to że inni też nie
A szkoda, bo tylko rasa na tym cierpi