Quote:
Originally Posted by Gaga
Chcesz powiedzieć, że my się stresujemy na widok tej zieleni, ludzi i psów?
|
Dokładnie! Z nadmiarem zieleni to jak z nadmiarem tlenu
Podobno można stracić zmysły, gdy po tygodniu siedzenia za biurkiem się tak człowiek 'weźnie' i nawdycha w weekend, jak dziki
Quote:
Originally Posted by Gaga
Upieram się jednak...
|
Ale ja się z Twoim upieraniem zgadzam
Nie chodzi mi o to, że stres właściciela powoduje u normalnego psa panikę i psa trudno w ringu poznać. Po prostu chodzi mi o to, że pies zwraca uwagę na nasze emocje i to nie jest dla niego bez znaczenia, a na wystawie te emocje są. U nas tak jest. Nie jest to kwestia jakichś ogromnych różnic ale generalnie widzę, kiedy mi się pies wystawia na luzie, dobrze się bawimy i mojej panieneczce wszytko "serdecznie wisi" i mnie także(jakkolwiek by to nie brzmiało
), a kiedy idzie na ring, grzecznie robi co ma robić bo umie i ją to nie zaskakuje, ale jest spięta, jak ja na drugim końcu ringówki.
Po prostu takie luźne spostrzeżenie