a ja ostatnio znalazłem takie 2 zdjęcia z Łodzi. nie jestem pewien, ale to chyba konkurencja
, pomimo tego nie mogę się oprzeć aby ich nie podlinkować. W końcu jestem jednym z ich bohaterów, chociaż chyba nie głównym
. Ewentualne konsekwencje biorę mężnie "na klatę"
pierwsze
no i drugie. Dla mnie "mistrzostwo świata"