View Single Post
Old 27-02-2013, 01:48   #22
avgrunn
Senior Member
 
avgrunn's Avatar
 
Join Date: Mar 2011
Location: Trójmiasto
Posts: 1,756
Default

Quote:
Originally Posted by z Peronówki View Post
I mysle, ze dzieki Emi uda sie to zmienic... Sama tez chcialabym sie przekonac jakie sa szanse powodzenia akcji "wilczak na dogo" z psem, ktory wykazuje predyspozycje do takiej pracy.
hmmm, tylko czy faktycznie je wykazuje, nie chce byc menda, ale czy na pewno wilczak ktory w 4 miesiacu ma cofki ma takie dobre predyspozycje do dogo? Moze patrze na to z perspektywy mojej lajzy, ktory w tym wieku byl ciekawska i nieustraszona bestia.

Wiadomo w pewnym wieku wilczak zaczyna miec swoje preferencje co do ludzi, jednak nie wiem jak inni ale ja walcze ze wszystkim z czym moge, nie ma tego wiele ale zdarzaja sie sytuacje gdy ktos Smrodziachowi sie nie spodoba bo dana osoba nie umie sie zachowac, bo nieswiadomie swoja postawa pokazuje ze jest zagrozeniem. Wtedy tlumacze co i jak i doprowadzam do tego by jednak menda polubil dana osobe. Wiem tez ze Uro nie lubi dusznych i ciasnych miejsc ale i tak go w nie wprowadzam-stad zdjecia z galerii baltyckiej czy teatru. Jak ostatnio zwalali z dachu gruz i huk byl niesamowity to specjalnie wiele razy podchodzilismy bardzo blisko. Czemu to robie? Bo jest mi po prostu wstyd gdy Uro zachowuje sie w pewnych sytuacjach tak jak na wilczaka przystalo ale niekoniecznie jak przystalo na owczarka, bo nie moge po prostu sie do tego przyzwyczaic, wiec to co jest normalne dla wilczakowcow dla mnie do konca nie jest. Zdaje sobie sprawe ze menda jest czujna jak diabel i wszystko wylapie ale czasem bym chciala zeby mial totalna olewke jak nasz Zuziu. Nic na to nie poradze ale pomarzyc moge. Ja osobiscie wole wilczaka nieustraszonego, znam takiego jednego i do dominowania mu daleko
__________________
Ja & Urciowaty
avgrunn jest offline   Reply With Quote