View Single Post
Old 25-06-2013, 19:15   #176
eMMki
Junior Member
 
Join Date: Apr 2013
Location: Warszawa
Posts: 29
Default

Quote:
Originally Posted by Agni View Post
Rzadko piszę na forum, raczej poczytuję, ale po przeczytaniu Twojej wypowiedzi jakoś nie potrafię się powstrzymać Nie chcę Cię zniechęcać i mam nadzieję, że dalej pójdzie Wam tak gładko i z takimi szybkimi postępami (w końcu to Kalinkowe dziecię), ale... myślę że Wasz wilczak może w najbliższym czasie nauczyć Was nie wyciągać zbyt szybko wniosków Życzę powodzenia i dużo cierpliwości
Ależ nie zaprzeczam i wcale nie twierdzę, że było łatwo do tej pory - podkreślam wyraźnie (może tego nie czuć w tekście), ale wszystko jest związane z ciągłą pracą przez dwa tygodnie, mozolnie, dzień w dzień... i liczymy się z tym, że sytuacja może się radykalnie zmienić któregoś dnia... zwyczajnie opisałem dotychczasowe doznania

Po zastanowieniu się mogę jeszcze dodać, że warto nauczyć się rozróżniać kiedy pies chce wyjść bo ma taki kaprys, a kiedy chce się załatwić i odpowiednio reagować, czyli czasami wstawać o 4 rano i na dworek

Tavishi od samego początku daje nam popalić ale wieczna praca i konsekwencja zdaje się, że popłaca w każdym przypadku tak czy siak będziemy informować o sukcesach i porażkach na bieżąco

Last edited by eMMki; 25-06-2013 at 19:24.
eMMki jest offline   Reply With Quote