Quote:
Originally Posted by makota
chciałam go raz nagrodzić kawałkiem kiełbaski z grilla, bo akurat się wyciszył, usiadł i ja chcąc to wzmocnić złapałam pierwszą rzecz, jaką miałam pod ręką. Padło na kawałeczek kiełbasy. Dałam mu ją w nagrodę, a on przemielił szybko w ząbkach, po czym wypluł ją z miną, która mówiła: "Jak mogłaś zepsuć takie pyszne mięsko? "
|
Proszę; taki szczyl, a jaki mądry.
W sumie problem widzę tu tylko jeden; wyjazdy. Tzn. byłoby to problemem w naszym wypadku, gdyby Łowca był całkowicie nienauczony jeść suchego, ale najwyraźniej to nie Wasz przypadek.