View Single Post
Old 12-11-2012, 07:30   #5
netah
ngi dhla
 
netah's Avatar
 
Join Date: Aug 2011
Location: małaPolska
Posts: 321
Default

Ten pies spokojnie się nadaje do takiej aktywności i potrafi zaliczyć naprawdę wysokie szczyty... choć w miejscach ubezpieczonych łańcuchami może nie dać rady :-)
Całodzienne wyprawy to dla niego nie problem. Nie lubi zbytniego upału (najchętniej zagrzebałby się w kosówce), ulewnego deszczu (zamiast iść woli przeczekać) i głębokiego śniegu... który fajny jest żeby w zabawie ponurkować w zaspach, ale cały dzień to trochę zbyt wiele (mądrala idzie wtedy za nami po śladzie nart).

Ze spaniem pod namiotem, lub nawet pod gwiazdami też nie ma żadnego problemu, ale jeśli pies nie będzie na uwięzi to z pewnością zwiedzi bliższą lub dalszą okolicę. My jeśli nocujemy w głuszy na dziko - to nie wiążemy psa, ale jeśli wiemy, że mogą być wilki to nie ryzykujemy.

Z parkami narodowymi jest bardzo różnie, więc za każdym razem trzeba pytać, co najwyżej usłyszysz jak my w tym roku:
- Z psem można?
- Do parku nie można... ale na pole namiotowe można.
- A jakbyśmy jednak poszli, to dają mandaty?
- Ja nic nie widziałam i nic nie słyszałam, ale jeszcze nikomu nie dali.

Uważaj na ludzi - faktycznie mogą się wystraszyć jeśli pies będzie luzem, szczególnie z małymi dziećmi. Uważaj też na zwierzynę i używaj nosa. Ten pies lubi zapolować, a i padliną nie pogardzi.
__________________
Surman suuhun
netah jest offline   Reply With Quote