View Single Post
Old 09-10-2011, 00:59   #154
maillevin
Junior Member
 
maillevin's Avatar
 
Join Date: Aug 2006
Posts: 156
Default

Quote:
Originally Posted by Grin View Post
A ja jeszcze ośmielę się trochę popolemizować.

I tak i nie.
Zależy od wieku psa, jego "właściwości" osobniczych, łapczywości na jedzenie, rodzaj znaleziska itp.
O ile mogę się do tego przychylić, patrząc z perspektywy wilczaka prawie trzyletniego, o tyle zgadzam się z Roną, że w przypadku psa 4,5,6-miesięcznego jest to chyba w większości przypadków praktycznie niemożliwe.
Ja ze swoim w tym wieku ćwiczyłam "zostaw" w podany przez Marzennę sposób. Efekt był taki, że owszem nie ruszał tego co miałam w ręku, czy nawet tego co położyłam przed nim, ale co z tego, skoro "mordował" w momencie kiedy trzymałam w ręku coś co już pozwoliłam mu jeść (do dziś pamiętam mój biedny, zmasakrowany paznokieć przy trzymaniu żwacza). Potrafił jedząc, nawet skoczyć do przechodzącej obok osoby, łapiąc za kostkę, czy kapeć. Co z tego, że nie ruszył skoro reagował tak zaborczo na coś co już miał? Psy nie generalizują, i dlatego właśnie ja wymianę ćwiczyłam, i dzięki temu tylko mogę zareagować i wyjąć psu z pyska coś czego zdecydowanie jeść nie powinien (ostatnio była to folia aluminiowa).
Jeśli komuś wychodzi to samo poprzez ćwiczenie czegoś innego to fajnie, ale nie uważam żeby którakolwiek z akurat tych dwóch metod była lepsza czy gorsza. Wszystko zależy od psa.
maillevin jest offline   Reply With Quote