Quote:
Originally Posted by Galicja
A co było nie tak? Lepiej wiedzieć wcześniej Zwłaszcza że numerek musze odebrać na miejscu.
|
Głównie chyba to, że wilczaki miały akurat ring w części hali, gdzie najwidoczniej nie zdążyli ułożyć podłogi.
Efektem był wszechogarniający, duszący, biały pył; pokrywający nasze ubrania i futra wilczaków grubą warstwą.
Może przez rok udało im się skończyć.
Z tego co pamiętam długo czekaliśmy na rozpoczęcie oceniania, bo pani sędzia przyszła na ring sporo po czasie. Ale to niekoniecznie sprawa organizacji.