Mnie sie wydaje ze mozna utrzymac rownowage. Nie mozna po prostu przesadzac w zadna strone a i pies zostanie super czujny i bedzie sie fajnie szkolil.
Co do izolacji psa vs jego zdolnosci szkoleniowych. Owszem poprzedni szkoleniowiec mowil ze jak chce miec dobrego psa na szkolenie, w domysle IPO, to lepiej go izolowac od ludzi i zwierzat i wzmacniac antyludzkie zachowania
robilam kompletnie na odwrot
Uro jest miziak kiziak, moze na posluszenstwie jestesmy pierdoly(teraz wzielismy sie za siebie, dzieki Dorota
) , ale na obronie menda sobie radzi calkiem niezle, poped na rekaw ma, wiec wszystko zalezy od charakteru psa.