View Single Post
Old 24-08-2011, 18:19   #10
MagdaW
Junior Member
 
MagdaW's Avatar
 
Join Date: Mar 2010
Location: Wasilków
Posts: 368
Default

Ja Liskamma cały czas zamykam, najpierw była to weranda a teraz jest kojec, i zawsze coś dostaje (kość, szyja, korpus) i często się z nim "drażnię" czyli wyciągnę mięcho z lodówki, postawię tak by nie mógł się dostać, dam polizać talerz gdzie zostało trochę krwi i wtedy on nie może się doczekać kiedy ja w końcu sobie pójdę.
Nigdy nie karmie go po powrocie, wydaję mi się że to trochę wzmacnia tęsknotę, bo pies i tak tęskni a jak jeszcze wie że dostanie coś do jedzenia jak właściciel to tym bardziej nie może się doczekać jego powrotu - ale specjalistą nie jestem.

Jak Liskamm zostawała na werandzie to miał tam wstawiona klatkę i na niej się wylegiwał był akurat na wysokosci okien i wszystko obserwował, więc potwierdzam wnioski Palpatine
MagdaW jest offline   Reply With Quote