Quote:
Originally Posted by emka
ale nikt nie podał mi kontrargumentów.
|
Chcesz żebyśmy Cię przekonywali, że masz go nie oddawać?? Serio??
Pies psu nie równy.
Ja nie mam kennela (mam kojec, który jest używane okazjonalnie), nie mam:
"Pleksa w oknie, obroża antyszczekowa, chemia na otumanienie"
Ale tak..Nie puszczam luzem. Gdybym miała ciapka-kundelka też bym nie puszczała - bo nigdy nie wiadomo co zwierzęciu wpadnie do głowy - bo może stać mu się krzywda, bądź on może coś zrobić.. Tak mi nakazuje moja wewnętrzna odpowiedzialność....
" tylko po to żeby go mieć? Rozumiem wasza dume z posiadania groźnego pięknego zwierza, też nie raz słyszę na ulicy, cudowny pies. Ale czy sąsiedzi też tak myślą gdy pies wyje z tęsknoty za nami i wolnością? "
Wiesz... w sumie to obraźliwe co piszesz. Dumę? Sorry..to na serio głupie.
"Trudno mi uwierzyć że Wasze spacery to tylko praca komendy a pies nie ma szansy na wybieganie się. Współczuje mu, dzika natura kontra musztra, chemia i klatka."
A mi trudno uwierzyć, że dorosły facet wziął do chałupy zwierzę, gdy nie był świadomy kogo dokładnie wziął. I pokazuje tylko, że poleciałeś na "ładne pudełko" i w nosie miałeś to co najważniejsze...