Biorąc pod uwagę ilu forumowiczów i nie forumowiczów w ciągu ostatnich 8 lat korzystało z pomocy Magdy myślę, że nie będzie z tym probemu
Każdy kto potrzebował miał i nadal ma u niej zawsze darmową metę z wiktem, i opierunkiem, nawet kiedy przyjeżdża z rodziną, z psem czy psami i to nawet kiedy jest to dla niej z różnych względów bardzo trudne. Nie raz i nie dwa pomagała w transporcie psów różne miejsca, wyjazdach na wystawy i psie imprezy, wszystkim potrzebującym oferuje swój czas, wiedzę i doświadcznie, czy to chodzi o wybór szczeniaka, czy pomoc w jego wychowaniu, czy przy kryciu itd. Podesłała wielu hodowcom namiary na właścicieli, często tych najlepszych, i tak dalej i dalej. Co więcej, pomaga(ła) nie tylko swoim kumplom, ale także ludziom, którzy mają inne niż ona poglądy na psy i inne przekonania co do hodowli, a nawet takim, co za plecami "obrabiaja jej siedzenie" Nie przypadkeiem podarowałam jej kiedyś na urodziny książeczkę pt.: "Jak być asertywnym"
Dziwne tylko, że jakoś cicho o tym na forach, widocznie Madzia nie umie się lansować i zadbać o swój PR.
Musiałm to napisać, po prostu musiałam!