Quote:
Originally Posted by Faza
troszke ostatnio narzekałam na Kazana. Nie mogę go skutecznie oduczyc łapania za ręce.
|
Oj, jeśli mam powiedzieć co sprawia, że czasem mam jej dośc to właśnie łapanie za ręce (i nogi i pupy dzieci
) Jest lepiej niż było i widać, ze nasza praca przynosi skutki, ale marzy mi się, by ten element wilczej natury wyrżnąć w pień. Dla mnie to jest irytujące, ale dla dzieci czasem to udręka. Bo Ayra chce się bawić, moja córka się chce bawić, ale zachęta do zabawy wyrażana podgryzaniem skutecznie studzi zapały ludzkiej strony. No i w sumie to jedyna metoda by pokazać psu, że zęby ma odstawić na bok.
Mam nadzieję, że wilczaki jednak z tego wyrastają..... Ale chętnie posłucham opinii starszych stażem.
Quote:
Originally Posted by Faza
Kazan jest duzy jak na swoje 6 miesiecy ale Ayra zachwyciła mnie i moja córke niesamowitym przywiązaniem do swojego ludzkiego stada. Jak ona ofiarnie was broniła i pilnowała. Super mała.Urocza jest.
|
No tak, ona jest bardzo związana z rodziną. Wszędzie z nami jeździ, nawet ostatnio była na balecie w Teatrze Wielkim w Łodzi
, choć bezpośrednio nie oglądała spektaklu. Natomiast jak widać było na spacerze, pomimo naszych usilnych starań, jej kontakty z psami są rzadsze, niż w przypadku Kazana, czy innych psiaków z forum. Stąd trudniej jej się wchodzi w grupę.