U nas oba psy sobie podkradają nazwajem uszy, nawet jeśli każdy dostanie po jednym, a później jak czyjeś się zgubi to oj... Walka wielka jest
. Bingo idzie na dwór - Varg się podkrada do jego pokoju i zabeira. Varg idzie - Bingo myk, myk już jest na legowisku Vargusia... i zabiera...
Zresztą chyba już pisałam o tym. A same uszy to nie wyjątek, y nas sporo rzeczy tak wędruje po domu...