O to mi chodziło! Nie każdy wgryzł się choć trochę w psie tematy i takie sprawy,które dotyczą zdrowia i życia (patrz post Magdy) trzeba wykładać jasno i bez domówień. Dla bezpieczeństwa psów naszych. Howgh!
Brak stwierdzenia odnotowanych przypadków w rasie NIE OZNACZA braku ryzyka, za dużo jest w historii rasy (bardzo współczesnej także) niewyjaśnionych śmierci