Ja to się wyłgam tą złamaną ręką, którą juto spróbuję wystawić mojego „kochasia”! Jeśli nie będzie chciał zjeść sędziego to będę mu wdzięczna. Treningi nam wychodzą nawet nieźle, ale ON wie, że JA mam teraz mniej siły bo rączka słabieńka jeszcze! Drań słodki ale diabłem podszyty!
Ale skąd WY to znacie?
Oto słodycz Mentasiowa wprost z ust spijana:
A tu prawdziwa namiętność:
Ale kochasz mnie?
No kocham, kocham jak cholera!
No niby kocha, ale wiadomo, jak to jest z tymi facetami?
pozdrawiamy!
Hexeann & Mentall