View Single Post
Old 18-06-2013, 12:10   #37
szodasi
Junior Member
 
szodasi's Avatar
 
Join Date: Jul 2011
Location: Brwinów
Posts: 149
Default

Quote:
Originally Posted by avgrunn View Post
Akurat reakcje Szodasi rozumiem, sama ma w domu najlepszy przyklad tego jak entuzjazm i chcenie wilczaka to nie wszystko

Na szczescie Atman sie chyba u nich dobrze zaaklimatyzowal, ale z innymi wilczakami z odzysku nie jest juz tak rozowo.
Ano właśnie mam:P Co by nie zapeszać (odpukuje we wszystko co mam pod ręką) jest naprawdę zaskakująco podejrzanie bardzo szybko dobrze (w moim mniemaniu szybko, bo czym są 4 miesiące dla zupełnie obcego psa w nowym domu- szczególnie takiego jak wilczak co przywiązuje się do swojej rodziny) . Ale to akurat indywidualny problem psa. U Atmana było widać, że nie może być sam. A jego poprzednie miejsce zamieszkania nie wytworzyło w nim prawie żadnych więzi. W momencie, kiedy ja całe dnie tak naprawdę z nim przebywam wyzerował się problem ucieczek (Nie mówiąc już, że i ja i Aroon jak i córa porządnie go eksploatujemy). Chodzi za mną jak cień. Oczywiście są mini problemy jak to z dorosłym prawie psem, który pewnych rzeczy nie nauczył się od dzieciństwa, ale to bzdety. No i oczywiście rzeczy typowe wilczakowe;P
I tak uważam, że posiadanie takiego psa jak wilczak wymaga od przyszłego właściciela poświęcenia bardzo dużo czasu nad zastanowieniem się zanim go do domu weźmiesz... Nie tylko charakterystyka rasy i jakie ze sobą niesie problemy wychowawcze, ale też genealogia i choroby dziedziczne (to się dowiesz od hodowcy porządnego, który przedstawi badania). I po prostu serio nie kumam... Dla mnie parę lat zmaganie się z myślą o posiadaniu wilczaka równa się parę lat szukania informacji. Nie szukał? No to dla mnie negatywnie o nim świadczy. I już.
__________________
Aroon ( Barbelo Wilczy Duch )
Atman NEMO ME IMPUNE LACESSIT
szodasi jest offline   Reply With Quote