Quote:
Originally Posted by Z LASÓW LOTHLORIEN
Bynajmniej nie przejmuję sie opinią Martyny, Kaśki, Gagi ani kogokolwiek, kto nie zna moich motywów, dla których jest tak, a nie inaczej.
|
A skąd znasz moją opinię? Bo chyba coś mi umknęło...
Quote:
Originally Posted by Z LASÓW LOTHLORIEN
Straciłam zaufanie do ludzi i choć moim założeniem było umilić Zirze ostatni miesiąc w hotelu poprzez spacery z Martyną, Kasią i ich psami;
|
Z tego co mi wiadomo zwróciłaś się do mojej siostry z pytaniem czy nie weźmie Zirki na kilka miesięcy do naszego domu bo nie może zostać dłużej tam, gdzie jest. Nie było mowy o jej odwiedzaniu, tylko o zabraniu z hotelu. Pisząc do niej nie wiedziałaś jak długo potrwa szukanie domu, w którym możesz trzymać psa.
I wybacz... Ty jej chciałaś umilić?
Quote:
Originally Posted by Z LASÓW LOTHLORIEN
tak teraz obawiam się, że już nie odzyskałabym psa z ich rąk. Niestety, pies cierpi na tym...
|
Mam rozumieć, że masz realne obawy, że jestem zdolna ukraść Twojego psa? Stąd zakaz zbliżania się do Ziry jaki nałożyłaś na mnie w hotelu?
Quote:
Originally Posted by Z LASÓW LOTHLORIEN
tak teraz obawiam się, że już nie odzyskałabym psa z ich rąk. Niestety, pies cierpi na tym...
|
A z drugiej części zdanie wynika, że jestem winna cierpieniom Twojego psa, ponieważ masz jakieś obawy?
Ola- z tego co przeczytałam rozumiem, że jestem współwinna całej sytuacji. To poważne zarzuty. Przyznajesz, że Twój pies cierpi i wydaje mi się, że próbujesz tu na forum udowodnić, że jestem za to po części odpowiedzialna.
Jeżeli dobrze Cię zrozumiałam bardzo proszę Cię o rozmowę (prywatnie, nie na forum), a jeżeli źle zrozumiałam Twoje słowa- proszę wyjaśnij to tutaj.