Quote:
Originally Posted by Gaga
Przy rzeczywistym ataku wilków, w większości przypadków taki właśnie jest finał.
|
"Łatwiej"
przychodzi patrzeć na taki finał konfrontacji, bo tutaj jest jakby instynktowna walka dotycząca obrony przed realnym zagrożeniem. Taki podhalan czy kangal nie zabijają wilków dla zabawy /inna motywacja niż u ludzi/. A myśliwi często tak i dlatego ja bym nie porównywała...
Jest jeszcze jedna sprawa... mogę zrozumieć zabijanie wilków, bo gdzieś na Podlasiu stoją w poprzek drogi i zagrażają ludziom i ich zwierzętom atakując /zresztą zjawisko sporadyczne/. I być może tak trzeba... Dlatego robiłabym też podział na myśliwych i "myśliwych". Bo ten pan z pierwszego postu, to raczej "myśliwy" -on dla zaspokojenia własnych żądzy/kaprysu/rozrywki musi zapłacić naprawdę duże pieniądze....
... ostatnią rzeczą, o której pomyśli to populacja wilków w Europie, równowaga w naturze i tego typu "sprawki"...