Odwieczny łańcuch życia wymaga ofiar. Wilk zjada sarenkę (upraszczając) i koło życia się toczy. Tak jest i kropka. Człowiek do tego łańcucha wprowadził równoważną siłę wobec drapieżników - psa chroniącego stado. OK - akceptowalne i fair. Pitolenie o dbaniu o przyrodę poprzez tłuczenie do zwierzyny z broni palnej, podczas gdy (jak wspomniała wyżej Grin) zwierzyna doskonale sama "się reguluje", przyprawia mnie o mdłości....
W Afryce powszechnym stał się "lwi biznes", są całe hodowle lwów, które w odpowiednim wieku i na zamówienie wypuszcza się jako cel zaplanowanego polowania. Wysiłek dla "myśliwego" niewielki, a trofeum na ścianie wygląda imponująco....
Była taka scena w "Apocalypto", tyle że po obu stronach ludzie.
__________________
Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
|