Quote:
Originally Posted by Gaga
Grin- ja muszę zapytać, wybacz Ale myślałam, że jestem mniej więcej na bieżąco a tu suprajsik... o co chodzi z Waszymi zajęciami Pt1 i że już są zakończone?
|
Ależ nie musisz prosić o wybaczenie.
PT1 to tak nazwa umowna. "Oficjalna" brzmi SP1 czyli szkolenie podstawowe. Konkretnie to to, na które idzie się zaraz po przedszkolu w Prestorze. Jest to w sumie osiem spotkań w czasie których oczywiście uczyliśmy się elementów PT. Cóż, na koniec pani trenerka nie pozostawiła naszej piątce (pięć psów było w grupie) wątpliwości, że to dopiero początek naszej przygody z psem.
Co teraz; ano teraz możemy podobno w czerwcu przystąpić do egzaminu PT (Łowca się ponoć kwalifikuje, chociaż ja to czarno widzę
). Ten egzamin poprzedzają trzy spotkania przygotowujące w tym także na miejscu, gdzie egzamin będzie się odbywał.
A potem? No cóż. Standardowo kontynuować można w stopniach bardziej zaawansowanych i bardziej ukierunkowanych. Umówiliśmy się z p. Anetą, że przemyśli "temat Łowcy" i zaproponuje coś dla nas.
Magda; ja tam szybko zrezygnowałam ze "zwykłych chrupek" na rzecz np. ciasteczek wątrobianych. Inna sprawa, że ponoć są wilczaki, które trudno nakłonić nawet jedzeniem, bo one po prostu mają je w nosie. Łowca na szczęście (jeszcze) na nie reaguje (czasem).
Póki co nie poddawaj się.
Poczekaj aż minie miesiąc i przejdziecie pod "skrzydła" pani Anety.
Nam może było ciut Łatwiej, bo wcześniej zaprosiliśmy panią Anetę do domu i pokazała nam parę "knifów".