Quote:
Originally Posted by anula
szczeniorom moze niestraszni, ale czy vice versa?
Ja juz szesc miesiecy przyuczam Biesiaka, ze koty nie służą do miętolenia w pysku... a on ciągle swoje, uparcie za futro i do ziemi
|
Kiedys sie przyzwyczai. Strzyga juz nie mietoli kotow, a dlugo to robila.
Tylko problem byl w kotach - same sie dawaly rzuc. Dyskutuj z suka, ktorej kot sam wlazl do pyska i sie nie bronil przed wymemlaniem do poziomu mokrej skorki