sik emocjonalny
Aszczura już całkiem dobrze opanowała zwieracze. Wytrzymuje całą noc bez problemu i w ciagu dnia też daje rade do popołudnia. Problem natomiast pojawia sie kiedy sie bardzo cieszy albo "wystraszy". Kiedy przychodzą goście obowiązkowo musi sie zsikać ze szcześcia, lub kiedy cos ukradnie i zaczynam sygnalizować , że widzialam - zaraz kuca i sik...
Obawiam się , ze to taka uroda emocjonalna i może z tego nie "wyrosnąć"... Jak to wyglada u Waszych suk? Jest szansa , że z wiekiem to przejdzie?
Last edited by atah; 26-10-2010 at 14:36.
|