View Single Post
Old 28-05-2010, 12:16   #45
Grin
Wilkokłak
 
Grin's Avatar
 
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
Default

Quote:
Originally Posted by Fori View Post
Osobiście bardzo podoba mi się motto prowadzącego: "wychowuję psy i szkolę ludzi" jakże dalekie od tego co proponowali nam w szkółkach.
Tak trochę abstrahując od tematu, taka refleksja mi się nasunęła, że im więcej czytam i słyszę z różnych źródeł na temat szkółek, "treserów", trenerów itp., tym bardziej dochodzę do wniosku, że mieliśmy cholerne szczęście, że trafiliśmy tam, gdzie trafiliśmy. I nie chodzi mi tu bynajmniej o to, że mamy z Łowcą jakieś super szkoleniowe osiągnięcia, bo tak wcale nie jest, ale o to, że z tego co widzę, zostało nam zaoszczędzone dużo czasu, rozczarowań i popełnionych błędów, z racji złego podejścia, metod, czy po prostu braku wiedzy czy intuicji osoby szkolącej.
Coraz częściej dociera do mnie, że to co wielu właścicielom szkolącym swoje psy zostało powiedziane dopiero w którejś z kolei szkole, czy przez któregoś z kolei trenera, nam zostało podane na talerzu już na samym początku - na wykładzie, który poprzedzał naukę w przedszkolu (jak np. choćby to, że szkolenie psa, to GŁÓWNIE szkolenie właściciela).
Tym bardziej doceniam naszą panią Anetę za jej niesamowitą intuicję, bo Łowca był pierwszym szkolonym przez nią wilczakiem.
Grin jest offline   Reply With Quote